Na początku 2012 roku Komisja Nadzoru Finansowego wydała kolejne rekomendacje dla banków w naszym kraju, dotyczące zasad udzielania kredytów hipotecznych, a właściwie ograniczenia dostępności kredytów – tak zwane rekomendacje T i S. Wszystko w trosce o to, by banki ostrożniej udzielały kredytów na zakup różnego rodzaju nieruchomości, w tym mieszkań i domów, by nie wpaść w pułapkę kredytową jak na przykład w USA, Irlandii czy Hiszpanii. Jednak te rekomendacje spowodowały bardzo duże zmniejszenie się ilości udzielanych kredytów hipotecznych, co nie jest wcale zjawiskiem pożądanym ani z punktu widzenia deweloperów, ani też i samego sektora budowlanego. Na rynku bowiem jest coraz więcej mieszkań, zaniepokojeni tym stanem rzeczy deweloperzy nie rozpoczynają nowych inwestycji, zaś wielu klientów kieruje się w stronę parabanków, gdzie uzyskują kredyty o wiele droższe niż w tradycyjnych bankach. Obecnie nawet przedstawiciele KNF-u sami przyznają po cichu, że wydane rekomendacje były jednak nieco za ostre i planują, jak zmienić je, by klienci ponownie mogli uzyskiwać kredyty w bankach na zakup nieruchomości.

greenstyl.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here